PRAWDOPODOBNIE NAJLEPSZA LIGA NA ŚWIECIE ( a na pewno we Wrocławiu )
Nie jesteś zalogowany na forum.
Strony: 1
1. kolejka ligi grunwaldzkiej odbyła się w słoneczny czwartek 16.04 na oficjalny stadion przy ulicy Reja nie dotarło trzech zawodników: Andrzej, Mateusz i Piotr - prawdopodobnie z przyczyn losowych, jednak każdy uczestnik rozgrywek uważa, że lenistwo wzięło górę (jeden z nieobecnych nawet rzucił stwierdzenie, że to nauka go powstrzymała - nikt w to nie wierzy)
Przeprowadzone zostały dwa mecze fazy ligowej:
- [Bartek] [Filip] [Maciek] [Młody Jakub] (6:7) [Michał] [Tomek] [Dominik] [młody Gruby]
- [Filip] [Maciek] [Michał] (13:9) [Tomek] [Dominik] [Bartek]
Zapis wideo z fragmentu pierwszego meczu w wątku Wideuo.
Pierwszy mecz rozpoczęła drużyna Michał, ponieważ młody Gruby tak zarządził, a jako profesjonalny łowca (do dziś nie wiadomo, czy talentów, czy bramek - pewnie jedzenia) zna się na tych sprawach. Już w pierwszych minutach zamieszanie wprowadził Maciej - nie wiedział z kim jest. Pierwszy strzał oddał Dominik, uderzenie zagłuszyło telewizory w pobliskich domach, a wstrząs, który towarzyszył kopnięciu zbił wiele szklanek w barkach mieszkańców Placu Grunwaldzkiego. Dopiero siła strzału otworzyła oczy młodemu Jakubowi i poznał z kim jest w drużynie. Po bramkach Michała, młodego i Tomka drużyna nr2 prowadziła już 3:0, a swą pewność Michał pokazał wykonując sneaky strzał zza połowy boiska niestety niecelny, na celownik była raczej kamera. Pierwszą bramkę dla drużyny nr1, w stylu Miroslava Klose, zdobył czołowy snajper z Legnicy - Maciek. Jedna z "lepszy" akcji drużyny A, zakończyła się słupkiem młodego Jakuba. W meczu nie zabrakło również fauli - boisko brutalnie skosiło nogi Bartka, a ten upadł z impetem na ziemię, ledwo podniósł się z p(ł)yty boiska. Bramka meczu padła po asyście Michała w roli bramkarza do Maćka z drużyny przeciwnej, cała akcja trwała ułamek sekundy. Na 3:5 strzelił młody Jakub, po golu Michała na 6:3 zmienione zostały połowy. Po licznych błędach w obronie było już 7:3. Maćkowi pomylili się młodzi i podał do przeciwnika, jednak ten błąd otworzył drogę do bramki i po podanie na drugą stronę Bartek zdobywa bramkę na 4:7. Zawodnikiem meczu został Borat, który wbiegł na boisko, na szczęście nie zaczął nikogo ruchać i mecz nie musiał być przerywany. Dalsze losy kolejki nie zostały uwiecznione, a pierwszy oficjalny mecz ligi grunwaldzkiej zakończył się wynikiem 7:6 dla drużyny nr 2.
Brak jakichkolwiek zapisów z przebiegu drugiego meczu, nawet bramki są umowne, jedyne co jest pewne to wyniki i to, że Tomek strzelił blisko 17 słupków. Zauważone także brak młodych talentów z ul. Reja w tym meczu. Mecz skończył się wynikiem 13:9 dla drużyny nr 1.
Strzelone gole po 1. kolejce:
Michał 9
Maciek 7
Tomek 5
Filip 4
Bartek 3
Dominik 2
Bramki wschodzących gwiazd:
młody Gruby 2
młody Jakub 1
"Czasami mam wrażenie, że w moim brzuchu mieszka potwór, to dlatego jestem ciągle głodny."
- Jake, Pora na przygodę.
Offline
Strony: 1